Karl Dirks, który obsiał 1000 akrów ziemi w Mount Joy w Pensylwanii, słyszał o rosnących cenach glifosatu i glufosynatu, ale nie wpada w panikę. Powiedział: „Myślę, że ceny same się odbudują. Wysokie ceny mają tendencję do wzrostu. Nie martwię się tym zbytnio. Należę do grupy ludzi, którzy jeszcze się nie martwią, ale są nieco ostrożni. Znajdziemy sposób”.
Jednak Chip Bowling, który obsiał 275 akrów kukurydzy i 1250 akrów soi w Newberg w stanie Maryland, nie jest tak optymistycznie nastawiony. Niedawno próbował zamówić glifosat od R&D Cross, lokalnego dystrybutora nasion i materiałów do produkcji, ale dystrybutor nie był w stanie podać konkretnej ceny ani terminu dostawy. Według Bowlinga, na wschodnim wybrzeżu odnotowuje się obfite zbiory (przez kilka lat z rzędu). Jednak co kilka lat zdarzają się lata z bardzo miernymi plonami. Jeśli przyszłe lato będzie gorące i suche, może to być druzgocący cios dla niektórych rolników.
Ceny glifosatu i glufosynatu (Liberty) przekroczyły historyczne maksima z powodu utrzymującej się niskiej podaży. Nie oczekuje się poprawy sytuacji przed przyszłą wiosną.
Według Dwighta Lingenfeltera, eksperta ds. chwastów z Penn State University, na ten stan rzeczy wpływa wiele czynników, w tym przedłużające się problemy z łańcuchem dostaw spowodowane pandemią nowego koronawirusa, brak możliwości wydobycia wystarczającej ilości skały fosforanowej do produkcji glifosatu, problemy z pojemnikami i magazynowaniem, a także zamknięcie i ponowne otwarcie dużego zakładu Bayer CropScience w Luizjanie z powodu huraganu Ida.
Lingenfelter uważa: „Jest to spowodowane nałożeniem się różnych czynników w chwili obecnej”. Dodał, że cena glifosatu ogólnego przeznaczenia, który w 2020 roku kosztował 12,50 USD za galon, wynosi obecnie od 35 do 40 USD. Cena glufosynatu amonowego, który wówczas był dostępny w cenie od 33 do 34 USD za galon, sięga obecnie nawet 80 USD. Jeśli uda Ci się zamówić herbicydy, przygotuj się na oczekiwanie.
„Niektórzy uważają, że jeśli zamówienie rzeczywiście dotrze, może to nastąpić dopiero w czerwcu przyszłego roku lub później w lecie. Z punktu widzenia zwalczania chwastów jest to problem. Myślę, że właśnie w tym momencie się znajdujemy. W tych okolicznościach konieczne jest kompleksowe rozważenie, co można zrobić, aby uratować produkty” – powiedział Lingenfelter. Niedobór „dwóch odmian traw” może prowadzić do ubocznych skutków niedoboru 2,4-D lub kletodymu. Kletodym to niezawodny wybór w zwalczaniu traw.
Dostawy produktów zawierających glifosat są obarczone dużą niepewnością
Ed Snyder ze Snyder's Crop Service w Mount Joy w Pensylwanii powiedział, że nie sądzi, aby jego firma miała dostęp do glifosatu wiosną przyszłego roku.
Snyder powiedział, że tak właśnie informował swoich klientów. Nie mogli podać przybliżonej daty. Nie mogę obiecać, ile produktów będzie można dostać. Dodał również, że bez glifosatu jego klienci mogliby przerzucić się na inne konwencjonalne herbicydy, takie jak Gramoxone (paraquat). Dobra wiadomość jest taka, że markowe mieszanki zawierające glifosat, takie jak Halex GT do stosowania powschodowego, są nadal powszechnie dostępne.
Shawn Miller z Melvin Weaver and Sons powiedział, że ceny herbicydów znacznie wzrosły. Rozmawiał z klientami o tym, jaką najwyższą cenę są skłonni zapłacić za produkt i jak zmaksymalizować wartość herbicydu za galon po otrzymaniu towaru.
Miller nie będzie nawet przyjmował zamówień na rok 2022, ponieważ wszystkie produkty są wyceniane w momencie wysyłki, co bardzo różni się od sytuacji, w której można było je wyceniać z góry w przeszłości. Nadal jednak wierzy, że wiosną produkty się pojawią i modli się, żeby tak właśnie było. Powiedział: „Nie możemy ustalić ceny, ponieważ nie wiemy, gdzie ona jest. Wszyscy się tym martwią”.
Eksperci stosują herbicydy oszczędnie
Lingenfelter sugeruje plantatorom, którzy mają szczęście otrzymać produkty przed wczesną wiosną, rozważenie możliwości ich oszczędzania lub wypróbowanie innych sposobów na spędzenie wczesnej wiosny. Powiedział, że zamiast używać 940 ml Roundupu Powermax, lepiej zmniejszyć jego dawkę do 640 ml. Ponadto, jeśli zapasy są ograniczone, należy dokładnie przemyśleć czas oprysku – czy ma on na celu zniszczenie, czy opryskanie upraw.
Rezygnacja z odmian soi o szerokości 30 cali (76 cm) i przejście na odmiany o szerokości 15 cali (38 cm) może spowodować zagęszczenie korony i konkurowanie z chwastami. Oczywiście, przygotowanie gleby jest czasami opcją, ale przedtem należy rozważyć jej wady: wyższe koszty paliwa, utratę gleby i zniszczenie gleby w wyniku długotrwałej uprawy bezorkowej.
Lingenfelter powiedział, że równie ważne jest badanie, jak kontrolowanie oczekiwań wobec dziedziny, która jest zasadniczo nieskazitelna.
„W ciągu najbliższego roku lub dwóch możemy zobaczyć więcej pól porośniętych chwastami” – powiedział. „W przypadku niektórych chwastów należy się liczyć z tym, że skuteczność ich zwalczania wyniesie zaledwie około 70%, a nie jak wcześniej 90%.
Ale ta koncepcja ma też swoje wady. Lingenfelter powiedział, że więcej chwastów oznacza niższe plony, a problematyczne chwasty będą trudne do zwalczania. W przypadku szarłatu i winorośli szarłatu, 75% skuteczność zwalczania chwastów nie jest wystarczająca. W przypadku komosy ryżowej (shamrock) lub komosy ryżowej o czerwonym korzeniu, 75% skuteczność zwalczania może być wystarczająca. Rodzaj chwastów będzie decydował o stopniu ich łagodnego zwalczania.
Gary Snyder z Nutrien, firmy współpracującej z około 150 plantatorami w południowo-wschodniej Pensylwanii, powiedział, że niezależnie od tego, jaki herbicyd trafi do upraw, czy będzie to glifosat czy glifosat, będzie on racjonowany i stosowany ostrożnie.
Powiedział, że plantatorzy powinni rozszerzyć swój wybór herbicydów na przyszłą wiosnę i jak najszybciej sfinalizować plany, aby chwasty nie stały się poważnym problemem podczas sadzenia. Radzi plantatorom, którzy jeszcze nie wybrali hybryd kukurydzy, aby kupowali nasiona o najlepszej selekcji genetycznej, co pozwoli na późniejszą kontrolę chwastów.
„Największym problemem są odpowiednie nasiona. Opryski należy wykonać jak najszybciej. Należy zwracać uwagę na chwasty w uprawie. Produkty, które pojawiły się na rynku w latach 90., są nadal dostępne i można to zrobić. Należy rozważyć wszystkie metody” – powiedział Snyder.
Bowling zapowiedział, że utrzyma wszystkie opcje. Jeśli ceny środków produkcji, w tym herbicydów, będą nadal wysokie, a ceny plonów nie będą nadążać za nimi, planuje przeznaczyć więcej pól na soję, ponieważ jej uprawa jest tańsza. Możliwe, że przesunie również więcej pól pod uprawę traw pastewnych.
Lingenfelter ma nadzieję, że plantatorzy nie będą czekać do późnej zimy lub wiosny, żeby zacząć zwracać uwagę na ten problem. Powiedział: „Mam nadzieję, że wszyscy potraktują tę kwestię poważnie. Obawiam się, że wiele osób będzie do tego czasu zaskoczonych. Myślą, że do marca przyszłego roku złożą zamówienie u dealera i będą mogli odebrać ciężarówkę herbicydów lub pestycydów tego samego dnia. Kiedy o tym pomyślałem, mogli przewrócić oczami”.
Czas publikacji: 15 grudnia 2021 r.