Niedawno Unia Europejska rozważa, czy włączyć kredyty węglowe do swojego rynku uprawnień do emisji, co mogłoby w nadchodzących latach ponownie umożliwić kompensacyjne wykorzystanie jej kredytów węglowych na unijnym rynku uprawnień do emisji.
Wcześniej Unia Europejska zakazała stosowania międzynarodowych kredytów węglowych na swoim rynku emisji od 2020 r. ze względu na obawy dotyczące tanich międzynarodowych kredytów węglowych o niskich standardach środowiskowych.Po zawieszeniu CDM UE przyjęła rygorystyczne stanowisko w sprawie wykorzystania kredytów węglowych i stwierdziła, że międzynarodowe kredyty węglowe nie mogą zostać wykorzystane do osiągnięcia unijnych celów w zakresie redukcji emisji na rok 2030.
W listopadzie 2023 r. Komisja Europejska zaproponowała przyjęcie opracowanych w Europie dobrowolnych ram certyfikacji usuwania dwutlenku węgla wysokiej jakości, co uzyskało wstępne porozumienie polityczne Rady Europejskiej i Parlamentu po 20 lutego, a ostateczna wersja ustawy została przyjęta w ostatecznym głosowaniu w sprawie 12 kwietnia 2024 r.
Wcześniej analizowaliśmy, że ze względu na różne czynniki polityczne lub międzynarodowe ograniczenia instytucjonalne, bez rozważenia uznania istniejących zewnętrznych emitentów kredytów węglowych i organów certyfikujących lub współpracy z nimi (Verra/GS/Puro itp.), UE musi pilnie utworzyć brakujący element rynku uprawnień do emisji, a mianowicie oficjalnie uznane ogólnounijne ramy mechanizmu certyfikacji kredytów za pochłanianie dwutlenku węgla.Nowe ramy doprowadzą do oficjalnie uznanego ostatecznego usuwania dwutlenku węgla i włączenia CDRS do narzędzi politycznych.Uznanie przez UE jednostek pochłaniających emisję dwutlenku węgla położy podwaliny pod późniejsze włączenie prawodawstwa do istniejącego unijnego systemu rynku uprawnień do emisji dwutlenku węgla.
W rezultacie na konferencji zorganizowanej w środę przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Handlu Emisjami we Florencji we Włoszech Ruben Vermeeren, zastępca szefa działu UE ds. rynku uprawnień do emisji w Komisji Europejskiej, powiedział: „Dokonuje się oceny, czy kredyty węglowe powinny zostaną uwzględnione w programie w nadchodzących latach.”
Ponadto dał jasno do zrozumienia, że Komisja Europejska musi do 2026 r. podjąć decyzję, czy zaproponować zasady dodawania na rynek jednostek pochłaniania dwutlenku węgla.Takie kredyty węglowe reprezentują eliminację emisji dwutlenku węgla i mogą być generowane w ramach projektów takich jak sadzenie nowych lasów pochłaniających CO2 lub technologie budowlane mające na celu ekstrakcję dwutlenku węgla z atmosfery.Kredyty dostępne do kompensacji na unijnym rynku uprawnień do emisji obejmują dodanie pochłaniania do istniejących rynków uprawnień do emisji lub utworzenie oddzielnego unijnego rynku kredytów za usuwanie.
Oczywiście oprócz samodzielnie certyfikowanych jednostek emisji dwutlenku węgla w UE, trzeci etap unijnego rynku uprawnień do emisji oficjalnie odsuwa na bok użyteczne ramy dla jednostek emisji generowanych na mocy art. 6 porozumienia paryskiego i wyjaśnia, że uznanie Mechanizm art. 6 zależy od późniejszego postępu.
Na zakończenie Vermeeren podkreślił, że potencjalne korzyści wynikające ze zwiększenia ilości pochłaniania gazów cieplarnianych na rynku UE obejmują między innymi umożliwienie przemysłom rozwiązania problemu końcowych emisji, których nie są w stanie wyeliminować.Ostrzegł jednak, że promowanie stosowania kredytów węglowych może zniechęcić przedsiębiorstwa do rzeczywistej redukcji emisji i że kompensacje nie mogą zastąpić rzeczywistych środków mających na celu redukcję emisji.
Czas publikacji: 26 kwietnia 2024 r