zapytaniebg

Ciotka z supermarketu w Szanghaju zrobiła jedną rzecz

Ciotka w szanghajskim supermarkecie zrobiła jedną rzecz.
Oczywiście, że nie jest to nic przełomowego, ani nawet trochę trywialnego:
Zabijaj komary.
Ale ona wyginęła 13 lat temu.
Ciotka nazywa się Pu Saihong i jest pracownicą supermarketu RT-Mart w Szanghaju. Zabiła 20 000 komarów po 13 latach pracy.Strona 1.webp
W sklepie, w którym przebywała, nawet w działach mięsnych, owocowo-warzywnych, gdzie owady pojawiały się najczęściej, latem, gdy wchodzili i stali boso przez pół godziny, nie było ani jednego komara, który mógłby ich ugryźć.
Przeprowadziła również badania nad zestawem „Żołnierzy-Komarów”. W różnych porach roku i dnia poznano zwyczaje życiowe, zakres aktywności i taktyki zabijania komarów.
W czasach, gdy na każdym kroku można spotkać wielkie firmy, nie dziwi fakt, że przeciętny człowiek robi zwyczajne rzeczy.
Po przeczytaniu całości ścieżki zawodowej Pu Saihonga byłem w szoku.
Najlepszej lekcji nauczyła mnie ta zwykła ciotka z supermarketu.
Ciotka Pu to szczególna praca w supermarkecie RT-Mart: sprzątaczka.

Jak sama nazwa wskazuje, chodzi o zarządzanie sprzątaniem sklepu.

Jest odpowiedzialna za zapobieganie i zwalczanie szkodników, takich jak komary i muchy.

Pozycja ta jest tak niska, że ​​wiele osób prawdopodobnie słyszy o niej po raz pierwszy.

Rekrutują je ciotki w pewnym wieku, z niskimi wymaganiami edukacyjnymi i przeciętną pensją.

Może skromna praca, pu sai red nie jest powierzchowna, niechlujna.
Kiedy zaczynała pracę, w supermarkecie dostała najprostszą plastikową łapkę na muchy.
Strona 2.webp
Inni, mając do dyspozycji „prymitywne” narzędzia, w najlepszym wypadku przeszliby przez sklep wymachując rakietą.

Dopóki przed klientami nie zbierają się komary, wszystko będzie w porządku.
Ale Pursai Hong nie jest tym usatysfakcjonowana.
Walka z komarami jest łatwa, ale ona chce leczyć objawy, a nie przyczynę.
Najpierw badaliśmy komary.
Od wczesnego rana do późnej nocy Pu Saihong obserwuje ruchy i cechy zachowań komarów, a następnie skrupulatnie je zapisuje.
Z biegiem czasu udało mi się stworzyć zbiór „zasad pracy i odpoczynku”:„6:00, ogród i pas zieleni, pełno energii, trudno trafić…” „9:00, podmoczenie, tarło…” „15:00, cień, drzemka…”
Różne pory roku prowadzą do różnych nawyków.
Nawet ulubione przez komary zakresy temperatury i wilgotności są dokładne.
Strona 3.webp
Po zrozumieniu przeciwnika Pursai Red zaczął „wykorzystywać swoją broń”.

Od początku stosowania packi na muchy wypróbowała ponad 50 rodzajów narzędzi: fizycznych, chemicznych…
Na rynku brakowało gotowych narzędzi do zwalczania szkodników, więc wpadła na pomysł:
Wlej do miski wodę zmieszaną z płynem do mycia naczyń, a następnie rozsmaruj na niej miód.
Komary są przyciągane słodkim smakiem i szybko zostają uwięzione w lepkiej pianie.
Komary pod jej oczami zniknęły, a Pusai Hong wciąż myśli o zapobieganiu szkodnikom i ich zwalczaniu w „przyszłości”.
Badała cztery stadia rozwoju komarów i odkryła, że ​​nawet w miesiącach zimowych, kiedy komary pojawiają się rzadko, istnieje ryzyko hibernacji.
Przygotuj się zatem na deszczowy dzień i zawczasu uduś zimującego pluskwy w kołysce.
5.strona internetowa.webp

Czas publikacji: 30-08-2021